Serwis Ars Technica przeprowadził ciekawą analizę ilości danych, które pobiera Siri przy każdym poleceniu ze strony użytkownika.

Osobisty asystent Siri to jedna z najważniejszych funkcji nowego iPhone’a 4S. Do działania potrzebuje ona jednak stałego dostępu do internetu, co może przerażać niektórych użytkowników z niewielkim pakietem internetowym 3G. Ile danych dokładnie pobiera Siri? Otóż mniej niż mogłoby się wydawać - średnio 63 KB przy każdym poleceniu. Oczywiście wartość ta może znacznie się różnić w zależności od tego, co Siri ma wykonać. Polecenia lokalne (a zatem takie, które nie wymagają zasięgnięcia informacji z internetu), np. „Ustaw alarm na 17:00”, zazwyczaj wymagają pobrania 36,7 KB danych, a w niektórych przypadkach - jedynie 18 KB. Natomiast polecenia, które polegają na znalezieniu informacji w Sieci, np. pytanie „Jakie jest prawdziwe imię Lady Gagi?”, wymuszają pobranie adekwatnie większej ilości danych - średnio 94,72 KB, choć czasem wartość ta może przekroczyć 180 KB.

Z podobną ilością pobranych danych mamy do czynienia przy dyktowaniu wiadomości SMS oraz email. Dla przykładu przy dyktowaniu wiadomości tekstowej, na którą składa się 6-10 wyrazów, musimy liczyć się z ok. 15 KB pobranych danych. Zaś email składający się z 40 słów to ok. 109 KB danych potrzebnych na przetworzenie mowy.

Podsumowując - użytkownik, który każdego dnia prosi Siri o wykonanie 11 poleceń (6 lokalnych + 5 „internetowych”) przez miesiąc czasu zużyje w ten sposób mniej więcej 20 MB.

Na koniec warto jednak zaznaczyć, że ilość pobranych danych przez Siri zależy od wielu czynników - począwszy od metody formowania poleceń, a na stopniu ich skomplikowania kończąc, zatem ilość pobranych danych będzie się różnić dla każdego użytkownika.

Źródło: Ars Technica