Środowisko Unity pozwala stworzyć gry wyróżniające się świetną grafiką. Wszelkie wątpliwości co do tego rozwiał ostatnio wydany Shadowgun. Nowa produkcja studia Luma Arcade może posłużyć za kolejny dowód potwierdzający te słowa.

Jeżeli Bladeslinger wyglądać będzie po premierze tak samo, jak na poniższym zwiastunie, to bez wątpienia tytuł ten dorobi się etykietki gry z najlepiej prezentującą się grafiką w App Store (przynajmniej na pewien czas):

Przedstawiciele Luma Arcade są bardzo podekscytowani swoją nową produkcją - zapewniają oni, że Bladeslinger jest całkowicie przystosowany do obecnej generacji urządzeń. Najważniejszym elementem rozgrywki wydają się być walki ukazane z perspektywy trzeciej osoby. Gracz wciela się Williama Glastona, który powraca po wielu latach spędzonych na wojennym froncie do swojego miasta - fikcyjnego Hammer’s Peak. To, co go tam spotyka, wydaje się być najgorszym koszmarem. Całe terytorium opanowane zostało przez potwory, monstra itp. Zadaniem głównego bohatera jest (jakżeby inaczej) pokonanie zła, które nawiedziło jego rodzinne miasto i ostatecznie przywrócenie spokoju. Zrobi to z drobną pomocą w postaci broni palnej i „specjalnych zdolności”, które mogliśmy zobaczyć w pełnej krasie w zwiastunie.

Bladeslinger ma być zdolny do wyrwania kilku godzin z życia tych, którzy zdecydują się dać mu szansę. Poza grafiką, tytuł ten z pewnością wyróżnia zakręcony klimat. Walka z potworami z równoległego wszechświata na terenie miasteczka wyciągniętego żywcem z Dalekiego Zachodu? Tego chyba jeszcze nie było.

Gra ukazać ma się jeszcze w tym roku - deweloper niestety nie podaje dokładnej daty premiery. Więcej informacji na oficjalnej stronie poświęconej temu tytułowi.

Źródło: Luma Arcade, Toucharcade